 Wysłany: Nie 11:42, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
| no chyba właśnie zaangażowanie zadu ;P
Jeju, trudno powiedzieć.... w sumie najlepsza jazda roboczym lub pośrednim kłusem na woltach, ósemkach, zmiany kierunku, żucie z ręki i mocna praca dosiadem. Jak zacznie schodzić z głową oddana ręka, mocna praca dosiadem, mocna zewnętrzna łydka ew. delikatny palcat na zad. na Kluseczkę działa, wgl łatwo mu to przyszło, może dlatego, że był bardzo spokojnie zajeżdżany i nie miał 'potrzeby' się usztywniać |
|
| Wysłany: Pon 19:47, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
wybaczcie, ale znowu się nie podpisałam  |
|
| Wysłany: Pon 19:44, 02 Lis 2009 Temat postu: sara |
|
| "Twoj problem moze byc spowodowany spięciem u konia .. "
Cóż olka1177 ... -Jak uawżasz? Spięcie konia czym jest spowodowane? Otóż sądzę, że powinno się zacząć od spięcia człowieka, bo właśnie to jest powodem,że koń nie może się w pełni rozluźnić. Więc pozwolę sobie sprostować Twoje zdanie.. Twoim problemem może być zbyt mało rozluźnione ciało. Rozluźnić się-to jest to od czego powinien zacząć każdy jeździec. Spięty jeździec = spięty koń ,a nie na owrót.. |
|
| Wysłany: Nie 20:06, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
| odangazowanie zadu ?
Twoj problem moze byc spowodowany spięciem u konia .. |
|
| Wysłany: Sob 22:59, 03 Paź 2009 Temat postu: Praca zadu, elastyczność.. itp. |
|
| Jakimi ćwiczeniami można 'zmusić' konia do pracy zadu? Żeby ta praca była widoczna i wg :d ? Jakimi ćwiczeniami można sprawić, żeby ruch konia zamiast z twardo stąpającego, tak sztywno stal się lekki, elastyczny?
prosze o rady :* |
|